fbpx
Sklep Społeczny w Gdyni

Jedzenie za darmo w Trójmieście? Tak, to możliwe!

Czy naprawdę „nie ma czegoś takiego jak darmowy lunch”? Cóż, Milton Friedman miał rację, że wszystko ma swoją cenę. Mimo to bezpłatne jedzenie istnieje, a dostęp do niego jest znacznie łatwiejszy, niż mogłoby się wydawać. Oto kilka inicjatyw, które pozwalają na zdobycie jedzenia w mieście w inny sposób niż kupowanie go w sklepie.

Jedzenie kontra wykluczenie

Zacznijmy od własnego podwórka, czyli od jedzenia w służbie ludziom. Istnieje w Trójmieście kilka inicjatyw skupionych wokół idei pomocy żywnościowej. Wśród nich sklepy społeczne, których nazwa być może kojarzy się z zakupami, ale jednak od klientów nie wymaga się pieniędzy.

Pierwszy sklep społeczny otworzyliśmy w Gdyni-Orłowie jesienią 2017 roku. Jego formuła, pozwalająca klientom samodzielnie wybierać najbardziej potrzebne towary i produkty, była jak na polskie realia bardzo nowatorska. Naszą intencją było nie tylko wypróbowanie nowej formy pomocy, ale też stworzenie miejsca łączącego wsparcie z niemarnowaniem. Na półkach sklepów społecznych znajdują się bowiem świeże produkty z krótkimi terminami ważności, które pozyskujemy od sieci handlowych i hurtowni. W ten prosty sposób korzyści odczuć mogą nie tylko potrzebujący, ale i środowisko, a więc każdy z nas.

Pierwszy sklep społeczny okazał się na tyle dużym sukcesem, że w 2019 roku w partnerstwie z lokalnymi władzami otworzyliśmy dwa kolejne punkty: w gdańskim Nowym Porcie i na gdyńskim Obłużu. Niespodzianką było dla nas to, jak szybko sklepy zgromadziły wokół siebie społeczność sympatyków – wolontariuszy i darczyńców przynoszących produkty. Potencjał sklepów dostrzegły też inne organizacje, dzięki czemu nasze miejsca stały się skrzynkami kontaktowymi dla osób potrzebujących wsparcia.

O szczegółach funkcjonowania sklepów społecznych można przeczytać tutaj.

Do najważniejszych inicjatyw związanych z pomocą żywnościową trzeba na pewno zaliczyć także Zupę Na Monciaku. Ten kolektyw raz w tygodniu przygotowuje ciepły posiłek, który następnie jest wydawany w centrum Sopotu, na ul. Bohaterów Monte Cassino. Wsparcie adresowane jest do osób ubogich, najczęściej w kryzysie bezdomności. Obok zupy na miejscu można otrzymać także środki higieniczne i czystą bieliznę – wszystko to pozyskiwane jest od darczyńców lub kupowane z dobrowolnych datków.

W jesienno-zimowe noce na ulice Trójmiasta wyjeżdża Autobus SOS. Na kolejnych przystankach osoby bezdomne mogą uzyskać ciepły posiłek i suchy prowiant. Na pokładzie pojazdu dostępne jest też wsparcie ratownika medycznego i pracownika socjalnego, który udziela informacji dotyczących noclegowni, schronisk i innych form pomocy dla osób w kryzysie. Inicjatorem Autobusu SOS jest Towarzystwo Pomocy im. Św. Brata Alberta, ale Bank Żywności w Trójmieście też ma tu swój drobny wkład – wszystkie posiłki gotowane są z produktów uratowanych przed zmarnowaniem!

Wyhoduj i zjedz

Stare dobre działki wróciły do łask w epoce pandemicznych lockdownów. Mało kto jednak wie, że jako inicjatywa po raz pierwszy pojawiły się na zachodzie Europy na początku XIX wieku. Niewielkie ogródki miały służyć robotnikom i mieszczanom do samodzielnego hodowania warzyw i owoców, które w dużych miastach były drogie i trudno dostępne.

Pierwsze działki na terenach dzisiejszej Polski powstały w 1987 roku w Grudziądzu. Rodzinne Ogródki Działkowe „Kąpiele Słoneczne” były nowinką, która szybko zyskała tysiące zwolenników. Dobra passa działek – z krótkimi przerwami – trwa do dziś. W zalewie przemysłowo produkowanej żywności młode pokolenie odkrywa rodzinne ogródki jako miejsca odpoczynku, samodzielnej uprawy ekologicznego jedzenia i nawiązywania kontaktu z naturą.

Bardziej otwartą wersją działek są miejskie ogrody społecznościowe. Trend zwany „urban gardening” od kilku lat z różnym powodzeniem przewija się przez polskie miasta. Nowinka? Niekoniecznie. Pierwsze ogrody społecznościowe, zwane „victory gardens” pojawiły się w Kanadzie i Wielkiej Brytanii już po I wojnie światowej – rządy zachęcały wówczas obywateli do kolektywnego hodowania żywności. Chodziło nie tylko o uzupełnienie niedoborów żywnościowych wywołanych powojennym kryzysem, ale i o efekt propagandowy, czyli podniesienie morale i pokazanie, że „mimo wszystko damy radę”.

W XXI wieku ogrody społecznościowe powróciły w nieco zmienionej formie. Ziemia w miastach osiąga niebotyczne ceny, więc miejskie ogródki, zakładane na podwórkach i skwerach, stanowią namiastkę działek. Skromne plony były (i są) wartością dodaną. Ogrody społecznościowe dają przede wszystkim okazję, by pobyć razem w poczuciu wspólnej troski o najbliższą okolicę.

Bierzcie i jedzcie z tego wszyscy

Ekonomia współdzielenia w XXI wieku stanowi nie tylko ekologiczną i niskokosztową alternatywę dla idei nieograniczonej konsumpcji i posiadania. To ruch społeczny, który obecnie zyskuje na popularności głównie w swoich spożywczych odsłonach. A jest ich kilka.

Freeganizm, czyli odżywianie się wyrzuconym lub „porzuconym” jedzeniem powoli przestaje być zjawiskiem kontrkulturowym i przebija się do mainstreamu. Ekologia i ciekawość popychają coraz więcej osób w kierunku skipów, czyli wypadów na zaplecza i śmietniki marketów czy hurtowni spożywczych. Sprawny freeganin potrafi znaleźć tam prawdziwe cuda. Dwoma Mekkami trójmiejskich łowców darmowej żywności są hurtownia owoców i warzyw Jurasz oraz Pomorskie Centrum Hurtowe Rënk. Obie placówki znajdują się na obrzeżach Gdańska i są przyjazne dla freegan.

A co, jeśli nie jesteśmy gotowi na freegański skip? „Miękką” formą freeganizmu jest miejski foodsharing. Jak wskazuje anglojęzyczna nazwa, chodzi po prostu o zwykłe dzielenie się jedzeniem, które dzięki społecznościowym możliwościom internetu wychodzi poza grupy sąsiadów i znajomych. Na foodsharingowych grupach na Facebooku znaleźć można niemal wszystko – od nadmiarowych porcji obiadu po nadwyżki plonów z przydomowych ogródków.

Szczególną formą foodsharingu są wyrastające obecnie jak grzyby po deszczu jadłodzielnie, nazywane też lodówkami społecznymi. Ich niewątpliwym plusem jest bezkontaktowość, szczególnie ceniona w epoce koronawirusa. O tym, co może znaleźć się w publicznej jadłodzielni, decydują wewnętrzne regulaminy – zazwyczaj przekazywane jedzenie należy opisać, włącznie z datą przygotowania i listą ewentualnych alergenów. Cała inicjatywa opiera się jednak na społecznym zaufaniu i dobrej woli.

Czy jadłodzielnie mają jakieś minusy? Na pewno można do nich zaliczyć ryzyko, które mimo dobrych chęci wiąże się ze spożywaniem produktów niewiadomego pochodzenia. Dość problematyczny jest też pomocowy kontekst takich inicjatyw. Wiele lodówek społecznych pojawia się w mediach jako „lodówki dla potrzebujących”, skąd bezdomni czy osoby ubogie mogą łatwo pozyskać żywność. Niestety w praktyce może to oznaczać, że osoby w kryzysie bezdomności nie będą miały motywacji do tego, by szukać pomocy w trwałym wyjściu ze swojej sytuacji.

Na koniec nie można pominąć inicjatyw, które wykorzystują jedzenie w celach społecznych i… politycznych. Do tych ostatnich nawiązuje inicjatywa „Jedzenie Zamiast Bomb”, założona przez amerykańskich anarchistów w 1980 roku. Pierwsze akcje JZM w polskich miastach pojawiły się pod koniec lat 90. Od tego czasu aktywiści regularnie pojawiają się m.in. na gdańskim Długim Targu, by pod Fontanną Neptuna wydawać wegetariańskie posiłki dla wszystkich chętnych. Przedsięwzięciu towarzyszy pacyfistyczna idea, że zamiast prowadzić wojny i finansować wyścig zbrojeń, państwa powinny skupić się na pracy na rzecz wspólnego dobra.

Od dobrych kilku lat w Trójmieście funkcjonuje też kuchnia społeczna. Kolektyw aktywistów organizuje spotkania będące okazją do rozmów przy wspólnym – wegetariańskim i wegańskim – stole. Wstęp na spotkania jest bezpłatny pod warunkiem przyniesienia własnego dania, natomiast pozostałe osoby muszą zapłacić za wejściówkę. Zgromadzona kwota zostaje potem przekazana na wybrany cel społeczny.


Czy jest jakaś inicjatywa, o której zapomnieliśmy? A może sam/a prowadzisz działalność foodsharingową lub pomocową, o której powinniśmy napisać? Zapraszamy do kontaktu na biuro@bztrojmiasto.pl!

Gdańsk: rejestracja do Sklepu Społecznego przez telefon!

Dla wygody osób, które potrzebują doraźnej pomocy żywnościowej, ale nie mają możliwości skorzystania ze wsparcia Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Gdańsku, uruchamiamy numer telefonu, pod którym będzie można umówić się na wizytę w Sklepie Społecznym w Gdańsku przy ul. Wolności 52.

Od dziś, dzwoniąc pod numer 517 667 183 w każdy wtorek i czwartek w godz. 10-13, będzie można porozmawiać z pracownikiem Banku Żywności. W ten sposób będzie można zarejestrować się na indywidualną wizytę w naszym punkcie pomocowym w Nowym Porcie oraz uzyskać informacje o innej pomocy żywnościowej dostępnej w Gdańsku.

Jednocześnie informujemy, że podany numer telefonu będzie jedynym, pod który będą mogły zgłaszać się osoby chcące skorzystać z gdańskiego Sklepu Społecznego.

Świąteczna Zbiórka Żywności 2020

Uratujmy Święta! Mimo pandemii Świąteczna Zbiórka Żywności pomaga dalej

„Święta godne, a nie głodne” – pod takim hasłem odbędzie się najbliższa edycja Świątecznej Zbiórki Żywności. Z powodu koronawirusa w tym roku wydarzenie będzie miało inny charakter – zbiórki w sklepach odbędą się bez udziału wolontariuszy, ale jak zawsze klienci będą mogli przekazać artykuły do koszy stojących przy kasach. Akcja została też wydłużona – potrzebującym będzie można pomóc od 23 do 28 listopada w 80 sklepach w Trójmieście, Rumi, Redzie, Pucku, Wejherowie i Władysławowie. Dodatkowo uruchomiony został sklep online: www.zbiorkazywnosci.pl, w którym do kupienia będą wirtualne produkty, a za zebrane w ten sposób pieniądze Banki kupią żywność dla osób w trudnej sytuacji życiowej. W zbiórce bierze udział 28 Banków Żywności w całej Polsce.

Bank Żywności w Trójmieście od 15 lat codziennie wspiera setki mieszkańców Pomorza żyjących w ubóstwie i zagrożonych wykluczeniem społecznym. Kryzys wywołany przez pandemię COVID-19 sprawił, że wielu ludzi musiało po raz pierwszy w życiu zwrócić się do nas po pomoc. Każdego dnia spływa do nas coraz więcej próśb o wsparcie od osób, które straciły źródło dochodu i nagle znalazły się w bardzo złej sytuacji życiowej. Pomagamy im m.in. organizując Świąteczną Zbiórkę Żywności, właśnie po to, żeby ten świąteczny czas mogli przeżyć z godnością i usiąść przy pełnym stole wigilijnym.

Dzięki akcjom jak Świąteczna Zbiórka Żywności możemy pomagać zarówno seniorom, osobom w kwarantannie, rodzicom samotnie wychowującym dzieci, jak i m.in. imigrantom, którzy uciekli do Polski z Białorusi. Przekazane w zbiórce dary co roku pomagają setkom ludzi stanąć na nogi i wyjść z trudnych życiowych sytuacji. W pandemii takie solidarne wsparcie jest potrzebne jeszcze bardziej niż kiedykolwiek – mówi Michał Chabel, prezes Banku Żywności w Trójmieście.

Do Świątecznej Zbiórki Żywności można dołączyć na dwa sposoby: będąc w sklepie w dniach 23-28 listopada kupić dodatkowe produkty i włożyć je do oznakowanych koszy w okolicy kas. Najbardziej potrzebne są artykuły z długą datą ważności: mąka, makaron, kasza, cukier, olej, konserwy, przetwory owocowe i warzywne, bakalie czy przyprawy. Na co dzień Banki ratują jedzenie przed zmarnowaniem – odbierają ze sklepów i od producentów niesprzedane produkty z krótkimi terminami ważności i przekazują je organizacjom charytatywnym. Są to głównie owoce i warzywa, napoje, mleko, sery, pieczywo, czasem mięso. Dlatego tak ważne są zbiórki żywności, które dopełniają darowizny, aby zapewnić osobom potrzebującym pełnowartościowe posiłki. W zeszłym roku w ten sposób Bankom Żywności w całej Polsce udało się zgromadzić ponad 780 ton jedzenia.

Z powodu koronawirusa wiele osób rezygnuje z częstych zakupów stacjonarnych, dlatego Banki Żywności uruchomiły również sklep online: www.zbiorkazywnosci.pl dla wszystkich, którzy chcieliby pomóc poprzez wpłatę darowizny.

To niezwykły sklep, bo nie można w nim kupić nic materialnego, ale dzięki pieniądzom wydanym na wirtualne koszyki z zakupami, wydarzy się coś ważniejszego – czyjeś Święta będą dobrym i spokojnym czasem. Co też bardzo istotne, przed dokonaniem płatności należy wybrać konkretny Bank Żywności, do którego mają zostać przekazane środki. Tym samym można pomóc lokalnej społeczności, sąsiadom, potrzebującym, którzy być może mieszkają przy naszej ulicy – mówi Marek Borowski, Prezes Federacji Polskich Banków Żywności.

Tegoroczna edycja Świątecznej Zbiórki Żywności w formie stacjonarnej odbędzie się w dniach 23-28 listopada 2020 roku w 2,2 tys. sklepów w 539 miejscowościach w całym kraju w sieciach: Auchan, Biedronka, Carrefour, Gama, Groszek, Kaufland, Lewiatan, Lidl, Netto, Stokrotka i Tesco. Pełna lista sklepów dostępna na stronie www.bankizywnosci.pl.

1% na pomoc!

Wielkimi krokami zbliża się termin rozliczania PIT-ów. Będziemy bardzo wdzięczni, jeśli zdecydujecie się przekazać swój 1% podatku właśnie dla Banku Żywności w Trójmieście. Wystarczy, że w odpowiednim polu formularza wpiszesz:

Związek Stowarzyszeń Bank Żywności w Trójmieście

KRS 0000224076

Możesz także skorzystać z darmowego programu do rozliczania PIT-ów. Znajdziesz go na naszej stronie w zakładce 1% PODATKU.

Jeśli nie wiesz, jak przekazać 1% przy rozliczeniu online, pod tym linkiem znajdziesz wszystkie potrzebne informacje.

Bank Żywności w Trójmieście jest organizacją pożytku publicznego. Oznacza to, że drobiazgowo rozlicza się z każdej otrzymanej darowizny i wszelkich podejmowanych działań. W 2019 roku udało nam się uratować 390 ton żywności, która inaczej trafiłaby do śmieci. To przede wszystkim jedzenie pochodzące z dużych sklepów, restauracji, a także od rolników i producentów. Wszystkie te produkty przekazaliśmy do ponad 50 organizacji charytatywnych, z którymi współpracujemy na co dzień. Dzięki nam ich podopieczni – seniorzy, niepełnosprawni, rodziny wielodzietne, bezdomni – mogą zawsze liczyć na pełnowartościowy posiłek.

W 2019 roku zorganizowaliśmy też ponad 150 różnych warsztatów edukacyjnych, spotkań, kursów i szkoleń z zakresu niemarnowania jedzenia i prawidłowego odżywiania. Wszystko po to, by pokazać, że dobre gospodarowanie zasobami to nasza wspólna sprawa.

Gdańsk: Sklep Społeczny działa dalej

Aktualizacja 24.03.2020: Od 25 marca do odwołania zawieszamy możliwość korzystania ze Sklepu Społecznego w Gdańsku przez osoby bez aktualnych skierowań z MOPR. W przypadku gdy konieczna jest pomoc żywnościowa, prosimy o kontakt telefoniczny pod numerem (58) 325 24 48 lub mailowy pod adresem biuro@bztrojmiasto.pl.

Chcesz pomóc starszej sąsiadce, a może bliskiej osobie w trudnej sytuacji materialnej? A może sam potrzebujesz wsparcia, ale nie możesz lub obawiasz się wychodzić z domu? Wobec zagrożenia koronawirusem nie chcemy, by osoby narażone na zakażenie bez potrzeby poruszały się po mieście. Dlatego staramy się ograniczyć do minimum formalności, które wiążą się z odbieraniem pomocy żywnościowej z naszego Sklepu Społecznego „Za Stołem” w Gdańsku. Poniżej dowiesz się, jak można uzyskać wsparcie oraz znajdziesz najważniejsze dokumenty do pobrania.

W ostatniej godzinie otwarcia ze Sklepu Społecznego może skorzystać każdy, kto potrzebuje pomocy, a nie posiada skierowania wystawionego przez pracownika socjalnego. Wystarczy zgłosić się do nas z dowodem tożsamości i podpisać oświadczenie, a następnie… wybierać jak w sklepie. Na naszych klientów czekają zazwyczaj: świeże warzywa i owoce, pieczywo, mięso, nabiał, dania gotowe i mrożonki. Asortyment Sklepu codziennie się zmienia i uzależniony jest od tego, jakie darowizny danego dnia otrzymamy. Za każdym razem jednak należy pamiętać, że wszystkie produkty mają krótkie terminy ważności i powinny być spożyte jak najszybciej.

Osoby gospodarujące samodzielnie mogą jednorazowo wybrać do 2,5 kg produktów spożywczych, zaś rodziny – do 5 kg. Bez skierowania ze Sklepu Społecznego można skorzystać do 3 razy w roku kalendarzowym.

Jeżeli chcesz odebrać żywność w imieniu osoby potrzebującej, prosimy o okazanie dowodu tożsamości swojego oraz osoby, dla której przeznaczona będzie pomoc. Prosimy także o dostarczenie aktualnego, podpisanego upoważnienia.

Dla osób nie posiadających skierowań Sklep Społeczny „Za Stołem” przy ul. Wolności 52 w Gdańsku otwarty jest w godzinach:

Poniedziałek

Wtorek Środa Czwartek Piątek
14.30-15.30 14.30-15.30 14.30-15.30 15.30-16.30

14.30-15.30

W podanych godzinach obsługujemy maksymalnie 15 osób.


Dokumenty do pobrania:

Oświadczenie o konieczności otrzymania wsparcia żywnościowego

Upoważnienie do odbioru żywności

Dostosuj stronę