fbpx
9 listopada 2023

Podróże kształcą, czyli jak Bank Żywności w Trójmieście odwiedził Berliner Tafel…

Berlin – Alexander Platz, curry wurst, Parthenon, Mur Berliński i Dworzec Zoo – miasto muzeów, pomników, siedziba rządu Niemiec…z tym kojarzy się wam Berlin? Nam od teraz będzie się kojarzył z Berliner Tafel – odpowiednikiem Banku Żywności, który odwiedziliśmy pod koniec października. Jak do tego doszło? Usiedliśmy, pomyśleliśmy, zastanowiliśmy się, jak możemy się poduczyć i wpadliśmy na pomysł, że może podpatrzymy jak pracują Banki Żywności w Polsce i krajach ościennych. A wizytę sfinansowaliśmy w ramach grantu finansowanego z Funduszy Norweskich w ramach Programu Aktywni Obywatele – Fundusz Regionalny.

Oczywiście, w trakcie wizyty w Berlinie, nie darowaliśmy sobie i jedno z nas z poświęceniem zjadło curry wurst (był bio, ale i tak nie polecamy), a oprócz tego odwiedziliśmy siedzibę Berliner Tafel, ich sklep charytatywny i miejsce wydania żywności.

Berliner Tafel to przede wszystkim imponujące liczby – 5 fundraiserów, 19 pracowników, 30 samochodów, 2000 wolontariuszy i ponad 200 tysięcy osób, które otrzymują pomoc. Robi wrażenie, prawda? Berliner Tafel to instytucja – jeżeli w restauracji, sklepie spożywczym, giełdzie spożywczej jest nadmiar żywności, która mogłaby powędrować do kosza, to pierwszym pomysłem, który przychodzi kierownictwu do głowy jest przekazanie nadmiaru żywności do Berliner Tafel. Przyznajemy – też tak byśmy chcieli.


Osobą, którą założyła Berliner Tafel, a i teraz jest niezwykle aktywnym członkiem organizacji i wręcz kobietą – instytucją jest Sabine Werth. Zaczynała od noszenia w siatkach zbywającego pieczywa z pobliskiej restauracji, dzisiaj pomaga 200 tysiącom osób.

Berliner Tafel to również bardzo dobrze zorganizowane „przedsiębiorstwo” – ruch samochodów odbierających i rozwożących żywotność nadzoruje system komputerowy. System, który został stworzony przez start-up, a Berliner Tafel zaproponował, że wypróbują go w ramach testów, w ramach swojej działalności. Dzisiaj system jest wdrożony w firmach i nadal pozwala na nadzorowanie ruchy samochodów w Berliner Tafel. Ze względu na dużą ilość dystrybuowanej żywności w magazynie i pomiędzy magazynem, a punktami wydania krąży wiele plastikowych skrzynek; w Berliner Tafel zastosowano system ustawienia pojemników według wielkości, tak aby nie trzeba było szukać pojemnika, w który zmieści się określona ilość żywności. Do mycia pojemników zakupiono specjalistyczne myjki, które obsługują przeszkolone osoby.

Co ciekawe – Berliner Tafel jest finansowany jedynie dzięki prywatnym dotacjom; Organizacja nie korzysta z dofinansowania przez państwo, region czy miasto. Takie podejście wymaga oczywiście dużego wysiłku fundraiserów i samej Sabine, która stara się możliwie szeroko propagować ideę Berliner Tafel. Zaskoczyło nas, że fundraiserzy Organizacji wpadli dokładnie na ten sam pomysł, który kiedyś staraliśmy się wprowadzić w Banku Żywności w Trójmieście, czyli Bank Dobrych Miejsc; u nas jakoś pomysł „zdechł”, ale naszym niemieckim kolegom się udało…chyba do niego wrócimy, bo skoro im wyszło, to czemum nam nie? Po cichu przyznamy, ze poddali nam jeszcze jeden pomysł findraisingowy, nad którym poważnie się zastanawiamy, ale na razie cicho sza…

Berliner Tafel, oprócz wspomagania organizacji pozarządowych, również wydaje paczki przygotowane wcześniej przez wolontariuszy. Paczkę można otrzymać raz w tygodniu, wyłącznie w dzielnicy w której się mieszka i trzeba udokumentować, że jest się osoba o niskich dochodach lub w trudnej sytuacji życiowej. Punkty wydań, to miedzy innymi kościoły. Odwiedziliśmy jedne z takich punktów trakcie wydania. Osoby potrzebujące rejestruje się w zeszycie i odznacza daty, kiedy odebrały żywność. Przy wydaniu, każda osoba potrzebująca otrzymuje kartkę z informacją w jakim dniu i o jakiej godzinie ma się ponownie pojawić w celu otrzymania pomocy. Wydania żywności obsługują wolontariusze, a przygotowane paczki zawierają warzywa, owoce, półprodukty, jakiś słodki dodatek oraz nabiał. Paczki sa przygotowywane w magazynie Berliner Tafel, tego samego dnia, głównie z żywności o krótkim terminie przydatności do spożycia.

Czas spędzony w Berliner Tafel był niezwykle intensywny i pouczający. No i zobaczyliśmy do czego możemy dążyć i aspirować. Ale znowu – jeżeli im się udało, to czemu nie nam?

Działania organizacji w latach 2022-24 dofinansowane z Funduszy Norweskich w ramach Programu Aktywni Obywatele – Fundusz Regionalny.

#aktywniobywatelefunduszregionalny #uczymysie #grantinstytucjonalny #BerlinerTafel

INNE AKTUALNOŚCI

Zgodnie z wymogami ustawowymi stworzyliśmy Politykę Ochrony Nieletnich dostępną na naszej stronie w sekcji „O nas„. Ujęliśmy w formie pisemnej... czytaj dalej

Dostosuj stronę