fbpx
Przygotowanie do świąt Bożego Narodzenia

Święta na Bank: przygotowania bez marnowania

W sklepach Mikołaje, a w radiu „Last Christmas”? Niechybnie nadchodzi Boże Narodzenie! Z tej okazji radzimy jak przetrwać świąteczne przygotowania bez negatywnych konsekwencji dla siebie i Planety.

Po pierwsze: planuj!

Zastanów się, jakie potrawy przygotujesz na Święta. Uwzględnij liczbę osób, które zasiądą do stołu. Jeśli potrzebujesz, sprawdź przepisy i… sięgnij po kalendarz. Podziel gotowanie na kilka dni, zaczynając od potraw, które mogą postać dłużej bez ryzyka, że się zepsują. Świąteczne „stanie nad garami” wcale nie musi być męczące. Dobrze planując gotowanie nie tylko oszczędzisz sobie nerwów i bolącego kręgosłupa, ale będziesz też mieć więcej czasu na przyjemności.

A skoro o planowaniu świątecznego jadłospisu mowa… Nie lubisz karpia, a na myśl o grzybowej skręca cię w środku? Jeśli ma się zmarnować, to po prostu zrezygnuj z nielubianych potraw. Nie warto się katować w imię tradycji. Święta to czas, który ma nam przynosić radość – także z jedzenia!

Zakupy? Trzeba mieć strategię!

Przygotuj się do świątecznych zakupów jak na wojnę. W obu tych przypadkach niezbędna jest dobra taktyka. Musisz wiedzieć, czego i w jakich ilościach potrzebujesz, a także co już masz w domowej spiżarni. W ten sposób kupisz tylko produkty niezbędne i unikniesz marnowania: pieniędzy, jedzenia i swojego czasu.

Najbardziej niezawodnym narzędziem pomocnym na wojnie ze świąteczną gorączką jest stara, dobra lista zakupów. Kartka papieru czy aplikacja w smartfonie – to sprawa drugorzędna. Wybór należy do ciebie!

A może warto pomyśleć o zakupach online? Może będzie trochę drożej, ale w ten sposób wiemy dokładnie, co kupimy. No i łatwiej oprzemy się pokusom promocji i innych marketingowych sztuczek.

Kupuj na chłodno

Karp w promocji? Bierzemy! Tylko co z faktem, że świąteczne zakupy w hipermarkecie potrwają kilka godzin, a temperatura w sklepie nie należy do najniższych?

Są na to dwa sposoby. Pierwszy: zabierz ze sobą torbę termiczną, najlepiej z wkładami chłodzącymi. W ten sposób surowa ryba czy mięso przetrwają wycieczkę ze sklepowej do domowej lodówki w dobrym stanie. Drugi sposób: surowe mięso i ryby wkładaj do koszyka na koniec zakupów, by jak najbardziej ograniczyć czas bez chłodzenia.

Dostosuj stronę