Święta – robisz to źle. No dobrze, może niecałkiem źle, ale mogłoby być lepiej. Dlatego mamy dla Was garść porad, które pozwolą Wam przeżyć Boże Narodzenie zdrowo i bez marnowania! W naszym ostatnim wpisie podpowiadaliśmy, jak najlepiej zorganizować grudniowe zakupy. Tym razem trochę informacji o przechowywaniu potraw, by wylądowały na świątecznym stole, a nie w koszu.
Nie mam miejsca w lodówce, najwyżej wystawię bigosik na balkon…
Na Wigilię zjeżdża się kilkunastoosobowa rodzina? Wykarmienie całej tej gromadki oznacza sporo przygotowań, a lodówka nie jest z gumy. Ale główka pracuje: przecież jest balkon, jest zima – to zupełnie jakby natura zafundowała nam dodatkową lodówkę, prawda?
Nie, nieprawda. Trzymając jedzenie na balkonie czy parapecie wystawiamy je na zanieczyszczenia powietrza, deszcz, śnieg i… apetyt ptaków. Co więcej, temperatury w okresie zimowym potrafią wahać się w ciągu jednego dnia nawet o kilkanaście stopni. Gdy balansują w okolicach zera, garnek wyśmienitego bigosu albo barszczyku na domowym zakwasie ma szansę wielokrotnie w ciągu dnia pokrywać się lodem i topnieć… Czy zamówilibyście danie w restauracji wiedząc, że było wielokrotnie zamrażane i rozmrażane?
Jeśli nie lodówka, to co?!
Mądry Polak przed szkodą. Planować warto nie tylko bożonarodzeniowe zakupy, ale i gotowanie. Zanim przystąpisz do szykowania świątecznych potraw, upewnij się, że w domowej lodówce będzie na nie miejsce. Najlepiej też nie przygotowuj dań od razu na półmiskach. Lepiej wyłożyć i ozdobić je tuż przed podaniem, a do tego czasu przechowywać w zamykanych plastikowych lub szklanych pojemnikach. Takie pudełka zajmują w lodówce mniej miejsca.
Nie bój się zamrażalnika: spora część tradycyjnych specjałów bardzo dobrze znosi mrożenie. Możesz tak potraktować barszcz czerwony i zupę grzybową, a także pieczone mięso (w tym pasztet). A mrożony bigos (obojętnie: z mięsem czy postny) jest często smaczniejszy niż świeży!
Część dań, zwłaszcza bezmięsnych, możesz przygotować wcześniej i zapasteryzować – tradycyjnie lub w piekarniku. Kilkukrotna pasteryzacja pozwala na bezpieczne przechowywanie wielu potraw w temperaturze pokojowej, najlepiej w ciemnej szafce, spiżarce lub piwnicy.
Zastanów się też, czy na pewno wszystko, co przygotowujesz na świąteczny stół, wymaga chłodzenia? Jeśli zamiast ciasta z kremem przygotujesz pierniczki, możesz je przechowywać w szczelnej puszce nawet kilka miesięcy.